Asset Publisher
Rezerwaty przyrody
Jest formą ochrony obejmującą najcenniejsze obiekty przyrodnicze. W rezerwatach nie prowadzi się gospodarki leśnej, dla zachowania wartości ekologicznych, naturalnych lub nieznacznie zmienionych cennych ekosystemów, często z rzadkimi i chronionymi gatunkami roślin i zwierząt oraz elementami przyrody nieożywionej mającymi istotną wartość ze względów naukowych, przyrodniczych, kulturowych bądź krajobrazowych.
Rezerwaty przyrody na terenie Nadleśnictwa Dąbrowa:
- Rezerwat "Jezioro Fletnowskie" - częściowy rezerwat przyrody o powierzchni 25,21 ha w obrębie Laskowice. Sklasyfikowany wg przedmiotu ochrony jako rezerwat utworów tektonicznych i erozyjnych.
- Rezerwat "Grabowiec" - położony w obrębie Laskowice, na powierzchni 27,38 ha. Ochronie podlegają tu rzadkie gatunki roślin, takich jak: lilia złotogłów, wawrzynek wilczełyko, kruszczyk szerokolistny.
- Rezerwat "Ostnicowe Parowy Gruczna" - rezerwat florystyczny zbiorowisk nieleśnych o pow. 13,50 ha, ochronie podlegają zespoły roślin reliktowych; mn Ostnica Jana.
- Rezerwat „Wąwóz Wyrwa” - obszar o powierzchni 48,80 ha, położony na terenie gmin Drzycim i Świecie, w powiecie świeckim, w województwie kujawsko-pomorskim. Utworzony w celu zachowania grądu zboczowego porastającego stoki doliny rzeki Wyrwy i zachodzących w nim procesów odnowy i starzenia się drzewostanu, a także gatunków z nimi związanymi, jak również ochrona fauny rezerwatu, w tym ichtiofauny rzeki Wyrwa. Obszar rezerwatu stanowi część doliny rzeki Wyrwy, zarówno jej strefy zboczowej, jak i dno doliny wraz z odcinkiem samej rzeki. Teren jest porośnięty drzewostanem o zróżnicowanym wieku i strukturze gatunkowej. W wyniku zaniechania prowadzenia na tym obszarze prac leśnych zachodzą od kilkudziesięciu lat naturalne procesy starzenia się i odnawiania drzewostanu oraz akumulacji martwego drewna. W związku z tym drzewostan grądu subatlantyckiego , porastający strome zbocza oraz niżowy łęg jesionowo- olszowy zajmujący powierzchnię u podnóża parowu, pomiędzy niszami źródliskowymi a ciekiem strugi Wyrwa, stanowią siedlisko licznych i cennych gatunków roślin, grzybów i zwierząt, jak rośliny objęte ochrona gatunkowa lilia złotogłów Lilium martagon i wawrzynek wilczełyko Daphne mezereum. Na obszarze rezerwatu odnotowano występowanie 24 gatunków owadów, z których 10 jest objętych ochroną w tym podlegają ochronie ścisłej jak pachnica dębowa Osmoderma eremita. Rezerwat jest ostoja wielu gatunków ptaków, uproszczona inwentaryzacja ornitologiczna wykazała 49 gatunków, w tym 43 objęte są ochroną ścisłą: dzięcioł (czarny, duży, major, średni, zielonosiwy, zielony), nurogęś, lerka, grubodziób, żuraw. Z kolei rzeka Wyrwa stanowi istotne siedlisko chronionych gatunków ryb. Podczas odłowów stwierdzono występowanie 12 gatunków ryb, między innymi jaź, kleń, kiełb, lin, koza, śliz, pstrąg potokowy, głowacz oraz obecność minoga strumieniowego.
- Rezerwat „Zbocza Świętopełka” - obszar o powierzchni 31,52ha zlokalizowany jest na terenie gminy Świecie, w powiecie świeckim, w województwie kujawsko-pomorskim. Utworzony w celu zachowania grądu zboczowego porastającego stoki Doliny Dolnej Wisły i zachodzących w nim procesów odnowy i starzenia się drzewostanu, a także gatunków z nimi związanych. Obszar rezerwatu przyrody stanowią stoki doliny Wisły i wcinający się w nie wąwóz Czerwonej Wody. Teren jest porośnięty drzewostanem z zróżnicowanym wieku i strukturze gatunkowej. W wyniku zaniechania prowadzenia w obrębie rezerwatu prac leśnych dochodzi tam od kilkudziesięciu lat do naturalnych procesów starzenia się i odnawiania drzewostanu. Tak wytworzony grąd zboczowy stanowi siedlisko licznych, cennych gatunków roślin, grzybów i zwierząt. Uproszczona inwentaryzacja ornitologiczna wykazała łącznie 79 gatunków ptaków, w tym 22 gatunki zalatujące, dla których teren planowanego rezerwatu jest żerowiskiem lub miejscem czasowego odpoczynku. Wśród gatunków, które gniazdują na terenie rezerwatu są m.in. dzięcioł7 czarny i duży, dzięciołek, dziwonia, gąsiorek.
Asset Publisher
Trąby powietrzne w Borach Tucholskich i okolicy Torunia – 13 lat później
Trąby powietrzne w Borach Tucholskich i okolicy Torunia – 13 lat później
Latem 2012 roku nad Polską przetoczył się gwałtowny front atmosferyczny, który w wielu regionach kraju przyniósł intensywne burze, silny wiatr i gradobicia. Jednak to, co wydarzyło się 14 lipca w Borach Tucholskich, przeszło do historii jako jedno z najpoważniejszych zjawisk pogodowych w polskich lasach ostatnich dekad. Tego dnia, około godziny 17:00, nad gminą Osie w województwie kujawsko-pomorskim pojawiła się trąba powietrzna – niezwykle silna i niszczycielska, jak na warunki środkowoeuropejskie.
Zjawisko miało charakter superkomórkowy i objęło swoim zasięgiem kilkadziesiąt kilometrów. Trąba przeszła przez wsie Stara Rzeka i Wycinki, pozostawiając po sobie pas zniszczenia szeroki na setki metrów. Lej powietrzny, osiągający momentami prędkość nawet 300 km/h, wyrywał drzewa z korzeniami, łamał słupy energetyczne i uszkadzał budynki. Zniszczeniu uległo ponad 100 domów i zabudowań gospodarczych. Tylko w Nadleśnictwie Trzebciny trąba powaliła lub uszkodziła lasy na powierzchni blisko 500 ha.
Dla leśników z terenu toruńskiej dyrekcji to był moment próby. Skala strat w samych tylko lasach była przytłaczająca – w ciągu kilku minut żywioł zniszczył powierzchnię leśną o wielkości kilkuset hektarów, która wcześniej powstawała przez dziesięciolecia. W dodatku drzewostan został dosłownie połamany i przemieszany – to uniemożliwiało zastosowanie standardowych metod uprzątania. W wielu miejscach trzeba było najpierw stworzyć nowe drogi operacyjne, by móc w ogóle dotrzeć do strefy klęski.
W ciągu kilku dni od przejścia trąby do działania przystąpili leśnicy, strażacy, pracownicy gmin i wolontariusze. Szybko zabezpieczono teren, usunięto zagrażające przechodniom drzewa, a następnie rozpoczęto żmudną pracę porządkową. Leśnicy podkreślali, że oprócz samego pozyskania drewna ważne było też zachowanie bioróżnorodności i właściwego układu przyszłego lasu – dlatego część powierzchni, około 8 hektarów, celowo pozostawiono naturze, by obserwować procesy naturalnej sukcesji.
Odbudowa trwała kilka lat. Sadzenie rozpoczęto wiosną 2013 roku. Posadzono ponad 3,5 miliona sadzonek – głównie sosny, ale także świerki, dęby, buki, brzozy i krzewy liściaste, by zwiększyć odporność przyszłych drzewostanów na zjawiska klimatyczne. Zmiana struktury siedlisk była przemyślana – nowe lasy miały być bardziej zróżnicowane, a tym samym mniej podatne na huraganowe wiatry. Część powierzchni wykorzystano także do eksperymentów z sadzeniem drzew biocenotycznych i nektarodajnych, co miało sprzyjać zarówno ochronie przyrody, jak i owadom zapylającym.
Warto przypomnieć, że tydzień wcześniej – w nocy z 7 na 8 lipca 2012 roku – Nadleśnictwo Cierpiszewo doświadczyło równie dramatycznego zjawiska pogodowego. Przez okolice Bydgoszczy i Torunia przeszła wtedy gwałtowna burza z huraganowym wiatrem, a miejscami także z trąbą powietrzną. Największe szkody wystąpiły w drzewostanach leśnictw Grodzyna i Jarki, gdzie powstały zwarte powierzchnie całkowitych wiatrołomów.
W sumie uszkodzonych zostało ok. 1700 ha lasów, z czego 120 ha to szkody powierzchniowe, a łączna masa pozyskanego drewna poklęskowego wyniosła ponad 52 tys. m³. To była poważna klęska żywiołowa, która objęła setki hektarów i wymagała natychmiastowej, wieloetapowej interwencji.
Leśnicy z Cierpiszewa natychmiast przystąpili do działań ratunkowych – usuwano wiatrołomy, zabezpieczano infrastrukturę, prowadzono cięcia sanitarne i monitoring szkodników, a już wiosną 2013 roku rozpoczęto odnowienie powierzchni zniszczonych. Dzięki ich wysiłkowi, w ciągu 2–3 lat przywrócono ciągłość lasu na wszystkich zdewastowanych terenach.
Choć medialna uwaga skupiła się na słynnej trąbie z Borów Tucholskich, nie sposób nie docenić również skali zniszczeń i działań naprawczych w Nadleśnictwie Cierpiszewo.
Działania leśników były dobrze oceniane przez lokalne społeczności. Choć ich praca odbywała się często w trudnych warunkach – w upale, wśród zwałów połamanych drzew, nierzadko z narażeniem zdrowia – to była konieczna dla przywrócenia lasów i dostępności szlaków turystycznych. Z czasem wyznaczono też miejsca pamięci, w których postawiono tablice informujące o przebiegu trąby powietrznej i wysiłkach związanych z odbudową. Jednym z nich jest punkt widokowy w leśnictwie Wygoda, z którego można zobaczyć obszar dotknięty katastrofą.
Z perspektywy trzynastu lat widać, jak wielką przemianę przeszły te tereny. Choć ślady po trąbach powietrznych są wciąż widoczne z lotu ptaka – jako jaśniejsze pasma wśród zwartych kompleksów leśnych – to nowe drzewostany z każdym rokiem coraz bardziej przypominają las w pełni. To, co było dramatem, stało się jednocześnie lekcją – zarówno dla służb leśnych, jak i meteorologów, samorządowców oraz mieszkańców.
Zdarzenia z 2012 roku pokazały, że także w Polsce możliwe są zjawiska o charakterze gwałtownym i niszczycielskim, wcześniej kojarzone głównie z innymi strefami klimatycznymi. Wydarzenie przyczyniło się do rozwinięcia systemów ostrzegania i edukacji społecznej w zakresie zagrożeń meteorologicznych. Dla leśników natomiast była to okazja do weryfikacji metod działania w warunkach klęski żywiołowej i refleksji nad przyszłością gospodarki leśnej w kontekście zmian klimatu.