Wydawca treści Wydawca treści

Rezerwaty przyrody

Jest formą ochrony obejmującą najcenniejsze obiekty przyrodnicze. W rezerwatach nie prowadzi się gospodarki leśnej, dla zachowania wartości ekologicznych, naturalnych lub nieznacznie zmienionych cennych ekosystemów, często z rzadkimi i chronionymi gatunkami roślin i zwierząt oraz elementami przyrody nieożywionej mającymi istotną wartość ze względów naukowych, przyrodniczych, kulturowych bądź krajobrazowych.

 

 

 

Rezerwaty przyrody na terenie Nadleśnictwa Dąbrowa:

 

Rezerwat "Jezioro Fletnowskie" - częściowy rezerwat przyrody o powierzchni 25,21 ha w obrębie Laskowice. Sklasyfikowany wg przedmiotu ochrony jako rezerwat utworów tektonicznych i erozyjnych.

 

fot. K. Książka

 

Rezerwat "Grabowiec" - położony w obrębie Laskowice, na powierzchni 27,38 ha. Ochronie podlegają tu rzadkie gatunki roślin, takich jak: lilia złotogłów, wawrzynek wilczełyko, kruszczyk szerokolistny.

 

 

 

Rezerwat "Ostnicowe Parowy Gruczna" - rezerwat florystyczny zbiorowisk nieleśnych o pow. 13,50 ha, ochronie podlegają zespoły roślin reliktowych; mn Ostnica Jana.  

 

 

Rezerwaty projektowane do utworzenia:

 

-  "Czarcie Góry" o powierzchni 65,43 ha ma chronić krajobraz ekologiczny i biokompleksy naturalne, półnaturalne występujące na zboczu doliny Wisły, porośniętym lasem liściastym.

 

 

- "Gródek" rezerwat fitosocjologiczny zbiorowisk leśnych o pow. 25,32 ha. Celem rezerwatu jest zachowanie fragmentu doliny rzeki Wdy z dobrze wykształconym grądem zboczowym.

 

 


Najnowsze aktualności Najnowsze aktualności

Powrót

Zima jest piękna ale i niebezpieczna

Zima jest piękna ale i niebezpieczna

Ogromne ilości opadłego śniegu, osiadające na gałęziach drzew i krzewów, wyglądają zjawiskowo – białe, ciężkie czapy wespół z gdzieniegdzie widocznymi zielonymi gałązkami sprawiają wrażenie wyjętych z kartki bożonarodzeniowej. A jednak pomimo niewątpliwego uroku, okiść jest bardzo niebezpieczna dla drzew.

 
To co dla jednych wydaje się magiczne dla nas leśników już tak do końca nie wygląda.
Bajkowo oblepione śniegiem drzewa wyglądają pięknie ale takie nadmierne obciążenie gałęzi czy całych koron przez ciężki, mokry snieg bywa już dla drzew (szczególnie mlodych) ale i dla nas dosyć niebezpieczne.
To zjawisko nadmiernego oblepienia drzew śniegiem nazywamy okiścią. Mokry śnieg padający na wyziębione gałęzie przymarza w nocy warstwami do ich powierzchni powodując przeciążenie koron i ich nadmierne wychylenie. Przy silnym nachyleniu i przekroczeniu wytrzymałości drewna następuje łamanie pni na różnych wysokościach. Bardziej narażone na przeciążenia są drzewa iglaste ze względu na szczotki igieł, które zwiększają powierzchnię zalegania śniegu.
Czasem łamanie dotyczy nawet całych drzew, zwłaszcza tych które mają szerokie konary i rozbudowane korony. Takie drzewa nazywamy śniegołomami. W przypadku gdy całe drzewo ulegnie odwróceniu mamy do czynienia ze śniegowałem.
Snieg wydaje się być lekkim puchem ale wystarczy, że ulwpimy śnieżkę i sam możemy się przekonać jak boli uderzenie z niej.  Graniczne wartości chwilowego obciążenia śniegiem wynoszą 40−50 kg/m2 dla świerka i 30−40 kg/m2 dla sosny (co odpowiada grubości pokrywy 15−40 cm w zależności od gatunku). Kiedy jednak śnieg przeleguje dłużej w koronach, wartości graniczne są jeszcze mniejsze. Największe szkody wyrządza padający śnieg przy temperaturze od –5°C do +0,6°C. Mokry  śnieg charakteryzuje się ponad 2 razy większą gęstością niż suchy.
 
Okiść może powodować duże szkody w mlodnikach i drzewostanach jednogatunkowych. Nieraz dzieje się to na podstawie efektu domina. Wystarczy, że kilka drzewek ugnie się pod ciężarem i oprze o swojego sąsiada i szkody mogą mieć spore rozmiary. Większość tak nienaturalnie wygiętych drzewek nie wraca do pierwotnego stanu.
 
Wielu z Was odwiedza nasze lasy przez cały rok także zimą. Prosimy uważajcie. Bajkowe, śnieżne czapy mogą być bardzo niebezpieczne. Nie pozistawiajcie samochodów pod zbyt nasnoezonymi gałęziami bo nie wiadomo kiedy taka może pęknąć i uszkodzić nam auto. Uważajcie także podczas spacerowania. Czasami warto spojrzeć w górę.
Służby leśne i Zakłady Usług Lesnych cały czas jeżdżą, obserwują i usuwają to co zagraża bezpieczeństwu, przejazdowi oraz linią energetycznym głównie nadłamane gałęzie lub nadmiernie wygiete drzewa.