Wydawca treści Wydawca treści

Ochrona miejsc rozrodu

Ochrona miejsc rozrodu zagrożonych ptaków drapieżnych jest realizowana przez wytyczanie obszarów zwanych strefami, które trwale lub okresowo zabezpieczają otoczenie gniazd przed wszelkimi formami działalności ludzkiej.

Pierwszym aktem prawnym, obejmującym ochroną miejsca lęgowe 10 najbardziej zagrożonych gatunków ptaków, było Rozporządzenie Ministra Leśnictwa i Przemysłu Drzewnego z roku 1983, przygotowane we współpracy z Komitetem Ochrony Orłów i Stacją Ornitologiczną w Gdańsku. Aktualnie obowiązuje znowelizowana ustawa o ochronie przyrody z 16.04.2004 r. (z późniejszymi zmianami) i rozporządzenie Ministra Środowiska w sprawie gatunków dziko żyjących zwierząt objętych ochroną z 12 października 2011 r. Ochroną strefową miejsc rozrodu objęto 11 gatunków ptaków drapieżnych i puchacza. Spośród nich na szczególną uwagę zasługują: orlik grubodzioby (zagrożony w skali światowej) oraz bielik i orlik krzykliwy (w Polsce gniazduje około 20% populacji europejskiej i kondycja naszych populacji tych gatunków ma istotne znaczenie dla ich przetrwania w skali kontynentu). Ochrona miejsc rozrodu zagrożonych ptaków drapieżnych jest realizowana przez wytyczanie obszarów zwanych strefami, które trwale lub okresowo zabezpieczają otoczenie gniazd przed wszelkimi formami działalności ludzkiej.

W Nadleśnictwie Dąbrowa mamy następujące strefy ochrony:

1.Strefa ochronna wokół miejsca rozrodu Bociana czarnego L-ctwo Taszewo. Najstarsza strefa w n-ctwie, przez cały okres istnienia strefa zasiedlona, powierzchnia strefy całorocznej 5,6 okresowa 56,48. Strefa zatwierdzona 4.09.200

 

2. Strefa ochronna wokół miejsca rozrodu Bielika. L-ctwo Grobowiec. Strefa całoroczna 6,73 okresowa 34,72 strefa zatwierdzona 13.01.2011

 

 

http://www.koo.org.pl/dzialalnosc/ochrona-strefowa-gniazd


Najnowsze aktualności Najnowsze aktualności

Powrót

Zima jest piękna ale i niebezpieczna

Zima jest piękna ale i niebezpieczna

Ogromne ilości opadłego śniegu, osiadające na gałęziach drzew i krzewów, wyglądają zjawiskowo – białe, ciężkie czapy wespół z gdzieniegdzie widocznymi zielonymi gałązkami sprawiają wrażenie wyjętych z kartki bożonarodzeniowej. A jednak pomimo niewątpliwego uroku, okiść jest bardzo niebezpieczna dla drzew.

 
To co dla jednych wydaje się magiczne dla nas leśników już tak do końca nie wygląda.
Bajkowo oblepione śniegiem drzewa wyglądają pięknie ale takie nadmierne obciążenie gałęzi czy całych koron przez ciężki, mokry snieg bywa już dla drzew (szczególnie mlodych) ale i dla nas dosyć niebezpieczne.
To zjawisko nadmiernego oblepienia drzew śniegiem nazywamy okiścią. Mokry śnieg padający na wyziębione gałęzie przymarza w nocy warstwami do ich powierzchni powodując przeciążenie koron i ich nadmierne wychylenie. Przy silnym nachyleniu i przekroczeniu wytrzymałości drewna następuje łamanie pni na różnych wysokościach. Bardziej narażone na przeciążenia są drzewa iglaste ze względu na szczotki igieł, które zwiększają powierzchnię zalegania śniegu.
Czasem łamanie dotyczy nawet całych drzew, zwłaszcza tych które mają szerokie konary i rozbudowane korony. Takie drzewa nazywamy śniegołomami. W przypadku gdy całe drzewo ulegnie odwróceniu mamy do czynienia ze śniegowałem.
Snieg wydaje się być lekkim puchem ale wystarczy, że ulwpimy śnieżkę i sam możemy się przekonać jak boli uderzenie z niej.  Graniczne wartości chwilowego obciążenia śniegiem wynoszą 40−50 kg/m2 dla świerka i 30−40 kg/m2 dla sosny (co odpowiada grubości pokrywy 15−40 cm w zależności od gatunku). Kiedy jednak śnieg przeleguje dłużej w koronach, wartości graniczne są jeszcze mniejsze. Największe szkody wyrządza padający śnieg przy temperaturze od –5°C do +0,6°C. Mokry  śnieg charakteryzuje się ponad 2 razy większą gęstością niż suchy.
 
Okiść może powodować duże szkody w mlodnikach i drzewostanach jednogatunkowych. Nieraz dzieje się to na podstawie efektu domina. Wystarczy, że kilka drzewek ugnie się pod ciężarem i oprze o swojego sąsiada i szkody mogą mieć spore rozmiary. Większość tak nienaturalnie wygiętych drzewek nie wraca do pierwotnego stanu.
 
Wielu z Was odwiedza nasze lasy przez cały rok także zimą. Prosimy uważajcie. Bajkowe, śnieżne czapy mogą być bardzo niebezpieczne. Nie pozistawiajcie samochodów pod zbyt nasnoezonymi gałęziami bo nie wiadomo kiedy taka może pęknąć i uszkodzić nam auto. Uważajcie także podczas spacerowania. Czasami warto spojrzeć w górę.
Służby leśne i Zakłady Usług Lesnych cały czas jeżdżą, obserwują i usuwają to co zagraża bezpieczeństwu, przejazdowi oraz linią energetycznym głównie nadłamane gałęzie lub nadmiernie wygiete drzewa.